strona główna // forum // chat // kontakt // dodaj do ulubionych // ustaw jako startową



Powrót do spisu



Tomb Raider Legend - zapowiedź UGO.com



Ech, Tomb Raider, niewielka seria gier, która zdobyła sławę. Kto mógłby zapomnieć kwadratową Larę z wielkim biustem i jej przygody przez jeszcze bardziej kwadratowe kompleksy lochów? Seria zawsze była dręczona swoimi problemami: niedopracowanym gameplay’em, chaotyczną mechaniką strzelanin albo wstrętnym wręcz systemem poruszania.

Nie można powiedzieć, że gra nie dostarczała nam rozrywki. Kończenie serii zagadek było z pewnością satysfakcjonującym doświadczeniem, ale zbyt często Lara potykała się na swojej drodze, co zmuszało do powtarzania całego procesu na nowo. Zróbmy szybki przeskok do dnia dzisiejszego i obietnicy nowego Tomb Raider’a. Szczyci się on nowym zespołem developerskim, nowym silnikiem i nawet nowym modelem, zawsze seksownej Lary Croft (mogę dodać, że wciąż jest cholernie ładna, pomimo zauważalnej redukcji w obszarze koszulki).

Wygląda na to, że dobrzy ludzie z Crystal Dynamice przykładają więcej uwagi do wad Tomb Raider’a. Wraz z przywróceniem serii do starożytnych krajobrazów Crystalsi wprowadzili kilka niezbędnych zmian do archaicznej „tomb-raiderowej” formuły. Przede wszystkim Lara nie porusza się już w niechlubnym kwadratowym środowisku, o schemacie siatki. Z bardziej elastyczną Larą, wykonanie wszystkich akrobatycznych sztuczek, potrzebnych od ukończenia danego poziomu, będzie bardzo łatwe. Lara ma teraz wiele nowych animacji ruchów, takich jak: skakanie po ścianach, kołysanie się na pnączach oraz chybotanie. To otwiera drzwi do nowych rodzajów, ekscytujących zagadek, takich jak w Prince of Persia, czy ICO.

Innym nieodzownym uzupełnieniem serii jest możliwość wznowienia gry od ostatniej głównej zagadki. Za nami są już dni, gdy będąc centymetry od wyjścia z poziomu, umieramy żałosną śmiercią i zmuszani jesteśmy do przejścia wszystkiego jeszcze raz. W Tomb Raider: Legend, jeśli jesteś już na końcu planszy, przypadkowo wpadniesz w pułapkę i umrzesz, gra sama cofnie Cię do końca ostatniej dużej zagadki.

Jedną z pomocnych nowości, jaką Crystal Dynamics zaimplementowali jest automatyczne zapobieganie spadaniu. Jeśli Lara zbliży się za bardzo do ryzykownej krawędzi, zamiast spadku w dół, zatrzyma się ona na jej brzegu. Pozwoli to graczowi na mniejsze skupienie się nad małymi przeszkodami i zwrócenie uwagi na prawdziwe wyzwania.

Walka z użyciem pistoletów także została podrasowana przez developera. W ferworze walki Lara może teraz błyskawicznie wyciągnąć broń, o których więcej wspomnimy później i walczyć, korzystając z nowego systemu celowania. Lara będzie mogła się skupić na interesujących punktach i strzelić w nie specjalnym przyciskiem. Może się także przełączać między swoimi celami, używając prawej gałki analogowej. Jeśli i to jest dla Was za mało, to musicie wiedzieć, że developer przygotował nawet tryb celowania „z pierwszej osoby”, żeby uczynić je jeszcze bardziej precyzyjnym.

Podczas przygód, spotkamy się także z kilkoma innymi stylami gameplay’u. W pewnych momentach pojawią się cutscenki, podczas których wyświetlona zostanie seria przycisków do naciśnięcia, żeby uwolnić Larę z niebezpieczeństwa (patent znany choćby z Dragon’s Lair czy Indigo Prophecy). Podczas trailerów można było także zobaczyć Larę jeżdżącą na motocyklu. Crystalsi nie powiedzieli, że gracz na pewno będzie mógł nim pokierować, ale wygląda na to, że tak.

Gameplay, to nie jedyna rzecz, jaka ewoluowała, po zmianie teamu developerskiego. Najbardziej zauważalna jest radykalna zmiana wizerunku Lary. Jej twarz jest teraz w bardziej realistycznych proporcjach z resztą ciała. Z większością jej ciała, w każdym razie. Rzeczy, które uczyniły Larę popularną są nadal mało… wygórowane, ale można to nazwać wygórowaną zmianą. Przemodelowanie Lary miało na celu nadanie nowym animacjom ruchów wiarygodnego wyglądu. Osobiście, zawsze myślałem, że Lara wygląda jak skrzyżowanie pawiana z nędzną striptizerką, więc ucieszyłem się z jej nowego wyglądu. Lara nie tylko ma nowy wygląd i składa się z większej liczby poligonów, ale też ma ubranie, które drze się podczas przygód. Dodatkowo, ciuchy Lary stają się teraz brudne i mokre (nie podniecajcie się za bardzo), a także wysychają wraz z upływem czasu. To niewielkie usprawnienia, ale pokazują jak daleko Crystal Dynamics posuną się, aby stworzyć wiarygodne środowisko.

Oczywiście Lara nie może plądrować grobowców wyłącznie ze swoimi krótkimi szortami i skąpy top. Dopełnieniem nowego wyglądu jest także bosak służący do huśtania się nad rozpadlinami, GPS pozwalający odnaleźć wyjście z ciasnych miejsc i latarka pozwalająca widzieć w ciemnościach. Dzięki Bogu, że nie musimy używać już tych żałosnych, jednorazowych flar. Lara będzie mogła używać także różnych rodzajów broni; począwszy od jej podwójnych pistoletów i shotgun’a, a skończywszy na karabinach szturmowych, RPG’ach i granatnikach. Nie trzeba chyba dodawać, że ona będzie jedynym twardzielem.

Crystal Dynamics i Eidos zapewniają, że przywrócą Larę Croft do korzeni i wprowadzą do serii powiew świeżości. Patrząc wstecz na serię, było to oczywiste, że potrzebuje ona innowacji już od drugiej odsłony Tomb Raider’a. To smutne, że przeróbka zajęła aż tyle czasu, ale wszystkie te zmiany są mile widziane. Wygląda na to, że z pewnością żaden problem ze starego gameplay’u nie pojawi się w TR:L, ale miejmy nadzieję, że liczba bugów będzie drastycznie mniejsza, niż w Angel of Darkness. Może siódmy raz okaże się szczęśliwy dla naszej uroczej Tomb Raider’ki i jej krótkich szortów.



Autor: James Dauer
Tłumaczenie: Cinek
© WoTR 2006