"W najmroczniejszym zakamarku każdej duszy drzemie cień zła"
Werner Von Croy


Jak wiadomo Angel of Darkness zasłynął w swoim czasie porażającą ilością różnego rodzaju bugów. Obecnie mówi się, że gry w ogóle nie warto uruchamiać bez uprzedniego zainstalowania pierwszego patcha, v42 (możesz go ściągnąć wchodząc do działu "Techniczne"). Na szczęście po instalacji dwóch patchy (wspomniany v42 i v52) znika większość poważnych błędów i spokojnie można cieszyć się grą. W tym dziale możecie zobaczyć kilka screenów pokazujących ułomności gry, zapoznać się z przyczynami takiego stanu rzeczy oraz dowiedzieć się trochę o wyciętych z gry lokacjach (w rzeczywistości jest ich spora ilość, ale znanych jest niewiele).


World of Tomb Raider dociera do źródła porażki Angel of Darkness!
EXCLUSIVE © WoTR 2003

 Nie wszystkie screeny są własnością WoTR - niektóre z nich zostały znalezione w sieci - autorzy nieznani!Zgodnie z informacjami naszych ludzi powiązanych z Core Design, Tomb Raider - The Angel of Darkness nie powinien jeszcze trafić do sprzedaży! Datą, którą ustaliło Core był koniec tego roku, w okolicach listopada podobnie jak wszystkie poprzednie części serii. Problemem jednak okazał się Eidos, który latem 2002 roku poinformował szefostwo firmy z Derby, że gra ma być gotowa... rok wcześniej! Gdy wydawca zrozumiał, że termin ten jest nierealny, postanowił przesunąć datę wydania na luty tego roku. W tym czasie, pomimo braku zgody Eidosa, z firmy odeszło dwóch programistów AI, a jeden, który pozostał "nie był najlepszym programistą z którym mieliśmy przyjemność pracować" - mówi nasz informator z Core. Kolejnym problemem okazała się wersja NTSC i mnóstwo innych bugów z którymi trzeba było się uporać. W związku z tym wszyscy pracownicy Core musieli spędzić wiele całych dni i nocy non-stop pracując nad Angel of Darkness aby gra mogła się ukazać przed końcem roku fiskalnego. Jak pewnie zauważyliście, Eidos postanowił jeszcze trochę przeciągnąć datę premiery, ale nie za darmo, warunek był prosty - jeżeli gra nie zostanie ukończona przed lipcem 2003 wszyscy stracą pracę. Na szczęście Sony US wyraziło zgodę na publikację gry w lipcu - posady ocalone. Niestety, Sony Europe odmówiło wydania tak niedopracowanej gry. Core udało się jednak wywalczyć termin - do sierpnia. Wtedy już udało się i z tą wersją. Oczywiście nawet ona jest pełna niedopracowań, ale jest lepsza od wersji, która trafiła do graczy w Stanach. To jednak nie koniec! Niedługo po szczęśliwym wydaniu Angel of Darkness na całym świecie kierownictwo Eidosa zorganizowało zebranie zarządu na którym ustalono, że trzeba ukarać Core za opóźnienia premiery spowodowane przez jej dopracowywanie programu (warto zaznaczyć, że kara jest za opóźnienie, mimo iż gra ukazała się pół roku wcześniej niż miało to mieć miejsce). Oczywiście wydawca uznał, że sam nie jest niczemu winny, więc postanowiono wyciągnąć konsekwencje w Core, a konkretnie na kierowniczych stanowiskach tej firmy. Jeremy i jego brat Adrian Smith'owie (którzy przecież są założycielami studia) zostali 'poproszeni' o rezygnację ze stanowisk. Reszta pracowników, dowiedziała się, że ich sprawa zostanie rozważona później. Eidos nie omieszkał także poinformować, że mimo iż to Core wymyśliło i stworzyło Larę Croft i Tomb Raider'a traci do nich wszelkie prawa na rzecz Crystal Dynamics, innej firmy będącej pod opieką Eidosa. To na dobrą sprawę ostatnia wiadomość o Core Design. Jednak mniej więcej dwa tygodnie temu Jeremy Smith spotkał się z innymi pracownikami swojego byłego studia i poinformował ich, że razem z bratem planują stworzyć nową firmę. 30 osób zdecydowało się na ten biznes. Circle Studios, bo tak najprawdopodobniej będzie się nazywało studio będzie mieć swoją siedzibę w Derby, niedaleko obecnego budynku Core. Bracia Smith mają już w swoich szeregach wiele osób, ale na razie brakuje im pieniędzy aby zatrudnić testerów, muzyków i producentów, którzy muszą poczekać w Core aż ktoś z Circle Studios się do nich zgłosi. Jeszcze do niedawna to było wszystko co wiedzieliśmy na ten temat. Jednak redakcja World of Tomb Raider postanowiła nie pozostawić tego ot tak sobie i od momentu opublikowania tego newsa na naszej stronie (a przypominam, że byliśmy trzecim serwisem na całym świecie i pierwszym w Polsce, który opublikował te informacje) staraliśmy się znaleźć jak najwięcej nowych informacji związanych z tą aferą. Efekty są jakie są, a to głównie z tego powodu, że wszyscy (nawet ludzie, którzy postanowili wyjawić całą sprawę) nabrali wody w usta! Przed Wami kilka nowych informacji, które publikujemy jako pierwsi. Po pierwsze, i chyba najważniejsze, udało się (oczywiście nie u Core) potwierdzić w dość wiarygodnych źródłach, że informacja jest prawdziwa. A co poza tym? Otóż nowa firma braci Smith to nic innego jak Core Design pod nieco odświeżoną nazwą. Inaczej się tego nie da ująć, w końcu (jak już zresztą wcześniej pisałem) Adrian i Jeremy zabrali lub mają zamiar zabrać ze sobą praktycznie wszystkie najlepsze i najważniejsze osoby z Core. Obecnie jedynym problemem z utworzeniem nowego studia są finanse - pieniędzy po prostu brakuje. Nieco dziwne wydaje się, że Eidos nie stara się wspomóc nowego projektu Smith'ów, w końcu firma ta wyraziła zgodę aby bracia założyli nową, w pewnym sensie konkurencyjną dla Core firmę, której wydawcą ma zostać... właśnie Eidos! Dowiedzieliśmy się także (choć to już bardzo nie potwierdzone informacje i radzę podejść do nich z pewnym dystansem), że Eidos nie wyciągnął żadnych wniosków z porażki Angel of Darkness, i podobno Crystal Dynamics, które zapowiedziało nowego TR w okolicach połowy 2005 roku, zostało 'poproszone' przez wydawcę, aby wyrobili się w najbliższych 12 miesiącach! Chyba nie trzeba nikomu mówić, że jeżeli takiemu wyzwaniu nie podołali starzy wyjadacze z Core Design, którzy TR zajmowali się od 7 lat, to tym bardziej młode Crystal Dynamics, które dopiero poznaje Tomb'a sobie nie poradzi... Tutaj możecie pobrać save'a z miejsca, które pierwotnie miało znaleźć się w grze, ale z wiadomych względów zostało wycięte. Poza tym obok newsa widzicie screeny z takich właśnie miejsc, które w grze miały się pojawić, ale ze względu na brak czasu zostały pominięte.
EXCLUSIVE © WoTR 2003; Zakaz kopiowania bez zgody redakcji! Przy cytowaniu wyraźnie zaznaczyć źródło!
Podstawy artykułu napisano w oparciu o informacje zawarte na stronie Game Bunker.
W artykule użyto informacji własnych WoTR oraz podanych na stronie Game Bunker. All rights reserved!







Komentarze internautów po przeczytaniu artykułu na naszej stronie:

» To jest po prostu niesłychane,, skandal z tym co zrobił EIDOS. Gra mogła być przeicęż bez błędów..

» Popieram, to absolutny skandal z tym, co zrobił EIDOS. Ręce załamywać tylko!!

» Już po przejściu gry, coś mnie niepokoiło. Bo nie dane mi było zobaczyć niektórych lokacji z przedpremierowych screenów, czy trailerów...

» Chyba całe The Courtyard [tak nieoficjalnie nazwano jedną z wyciętych lokacji, która wyciekła do sieci - red.] przeszedłem. Klimat jest niesamowity. Tam dopiero widać to jak Lara musi uważać, żeby nie wpaść na policjanta. I pomyśleć, że w ten sposób uleciało nam 50% gry. Chyba nigdy tego Eidosowi i Core nie wybaczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» zagrałam w ten The Courtyard i jestem zła, bardzo zła!!! jak oni mogli wyciąć to w grze??!!!